Gdzie w Polsce można legalnie uprawiać survival?

Komentarzy:1 brak ocen

Żyjemy na co dzień w pospiechu, co powoduje wiele stresu. Wychowujemy dzieci, gonimy za karierą i bezpieczeństwem materialnym, często zapominając o wypoczynku i innych formach aktywności, które pozwalają nam na oderwanie się od codziennej bieganiny. Czasami wystarczy wyjść na spacer do lasu, aby spojrzeć na wiele spraw z dystansem i zwrócić uwagę na inne aspekty życia.

Niektórzy z takiego spaceru uczynili sposób na spędzanie wolnych chwil i swoje hobby. Mowa o osobach zafascynowanych bushcraftem, który skupia się na powrocie do środowiska naturalnego. Dodatkowo bardzo często związany jest z technikami survivalu. Obie te formy zrzeszają w Polsce już ponad 40 tys. osób, a liczba ta stale rośnie.

Co to jest survival i czy jest legalny w Polsce? 

Survival to inaczej szkoła przetrwania, to forma działań, która polega między innymi na umiejętności funkcjonowania w środowisku naturalnym bez dostępu do zasadniczych wygód w postaci bieżącej wody oraz prądu. Bardzo często osoby zafascynowane survivalem rezygnują także z dachu nad głową na korzyść namiotów, czy też zbudowanych własnoręcznie szałasów.

Problemy prawne związane z uprawianiem survivalu w Polsce

Przed 21 listopada 2019 roku ustawodawca, między innymi Lasy Państwowe ograniczały obecność osób na ich terenie do minimum. Nocowanie oraz zajmowanie określonego obszaru było źle widziane, a wręcz traktowane jako nielegalne. Jednak środowiska osób zrzeszonych wokół survivalu oraz bushcraftu wypracowały porozumienie z Lasami Państwowymi. Dzięki tym działaniom szara strefa została mocno ograniczona. Obecnie w całej Polsce wydzielone są konkretne lokalizacje, gdzie legalnie można ćwiczyć techniki szkoły przetrwania.

Okolice Świeradowa-Zdrój na Dolnym Śląsku

Osoby zainteresowane wypoczynkiem w lesie w formie survivalowej w południowo-zachodniej części Polski powinny obrać kierunek na Dolny Śląsk i okolice uzdrowiskowej miejscowości Świeradów-Zdrój. To tutaj znajduje się jeden z terenów wyznaczonych do praktykowania survivalu i bushcraftu. Jest to interesująca lokalizacja dla miłośników gór, przyrody oraz tajemnic Dolnego Śląska.

Gorzów Wielkopolski i Nadleśnictwo Lubsko

Jeżeli interesują Cię znacznie bardziej tereny nizinne, doskonałym przykładem idealnego wykorzystania przestrzeni do survivalu są okolice Gorzowa Wielkopolskiego i Nadleśnictwa Lubsko. Tam znajdują się miejsca, położone w lasach. Charakterystyczne dla województwa lubuskiego drzewostany oraz dobra infrastruktura parkingowa. Tym szczycą się tamte okolice.

Elbląg oraz Stegna dla lubiących morskie klimaty

Nadzwyczaj interesującym miejscem są także obszary blisko Morza Bałtyckiego. Natrafimy tam na atrakcyjne tereny do praktykowania survivalu. Najwięcej lokalizacji znajdziemy w okolicach Stegny i położonego bardziej na wschód Elbląga. Lasy, piasek i woda. Taki klimat przyciąga wielu. Szczególnie w okresie letnim jest to niesłychanie modny kierunek do uprawiania survivalu i bushcraftu.

Obecność na noc w lesie trzeba zgłosić do nadleśnictwa

Nawet mając najlepsze intencje, dbając o bezpieczeństwo lasu i nie pozostawiając po sobie śmieci, polskie prawo surowym okiem patrzy na zwolenników survivalu i bushcraftu. Nie jest łatwo, nie naruszając prawa korzystać w pełni z praktycznej wiedzy, którą można zastosować jedynie w naturalnych warunkach. Po wieloletnich rozmowach i dyskusjach między władzami Lasów Państwowych i stowarzyszeniami zrzeszającymi osoby związane z bushcraftem i survivalem udało się w znacznym stopniu wyjść naprzeciw oczekiwaniom wszystkich zainteresowanych. Dwie noce mogą spędzić w lesie cztery osoby, muszą powiadomić o tym odpowiednie nadleśnictwo, chociażby drogą mailową. Z pewnością jest to krok milowy w istotnych zmianach prawnych.

Oceń artykuł
Tagi artykułu
Komentarze
Gertruda Kania

Mój mąż uwielbia te wypady, nie rozumiem tego, ale lepsze takie wycieczki niż inne i gorsze spędzanie czasu wolnego.

Oceń komentarz:
  • 0
  • 0

Mój mąż uwielbia te wypady, nie rozumiem tego, ale lepsze takie wycieczki niż inne i gorsze spędzanie czasu wolnego.

Dodaj komentarz
Inne artykuły autora